Jak znajdować wartościowe treści w morzu współczesnych mass mediów?

Mass media pozwalają nam znacznie szybciej uzyskiwać dostęp do wiedzy, aktualności, informacji z kraju i ze świata. Niestety nie wszystkie publikacje są równie wartościowe, a spora część materiałów to fake newsy. Jak się odnaleźć w tym morzu treści?
Z ciekawością i dystansem
Internet i szeroko rozumiane mass media dają nam ogromne możliwości, jeśli chodzi o poszukiwanie wiedzy. Pandemia koronawirusa w znaczący sposób przyczyniła się do jeszcze większej aktywności w tej dziedzinie. Oprócz ciekawych serwisów dla nastolatków takich jak Noizer, na którym publikowane są artykuły zarówno z literatury, matematyki czy historii, jak i ekonomii, gospodarki, polityki, powstało wiele nowych serwisów promujących naukę. Wielu nauczycieli akademickich otworzyło swoje zajęcia online dla wszystkich zainteresowanych, jak choćby prof. Laurie Santos, której wykłady o szczęściu biją rekordy popularności na Uniwersytecie Yale. Pod tym linkiem każdy może się na nie zapisać: https://www.coursera.org/learn/the-science-of-well-being.
Niestety w tym samym czasie, kiedy nauka zaczęła pokazywać tak różne swoje oblicza w sieci, w Internecie zaczęło również pojawiać się coraz więcej materiałów o znikomej wartości naukowej i edukacyjnej albo po prostu fake newsów. Do każdego niesprawdzonego źródła wiedzy warto więc podchodzić z pewną dozą nieufności.
Gdzie szukać wiedzy?
Wartościowej wiedzy można szukać w naprawdę wielu miejscach. Doskonałym źródłem są wszelkiego rodzaju portale tworzone przez uczelnie, grupy badawcze, pojedynczych naukowców, którzy chcą się dzielić swoją pasją. Nie brakuje portali tematycznych, jak na przykład poświęcony historii https://histmag.org. O psychologii można poczytać na http://www.psychologia-spoleczna.pl. Wiedzę o środowisku i ekologii można poszerzać z https://www.ekoinfo.pl. O sztuce i dla konesera, i dla laika opowiadają autorzy https://niezlasztuka.net. Inspirujących, pełnych rzetelnej wiedzy, często podanej w bardzo atrakcyjnej, lekkiej formie, stron jest naprawdę dużo. Nie brakuje także fanpage’ów promujących naukę, jak choćby https://www.facebook.com/polszczyzna.
Jak się bronić przed niewiedzą?
Manipulacja, fake newsy, żonglowanie danymi dla kreowania określonego widzenia danego problemu – widać było to bardzo dobrze zarówno przy różnych publikacjach o koronawirusie czy szczepionkach, jak i wcześniej o 5G czy uchodźcach. Zawsze warto więc z pewnym dystansem podchodzić do niesprawdzonych źródeł wiedzy. Clickbajtowe, szokujące tytuły i nagłówki powinny wzbudzać w nas nieufność, podobnie jak nachalnie opiniotwórczy, a przy tym emocjonalny ton danej wypowiedzi, publikacji, posta. Takie wątpliwie materiały zawsze warto porównać z innymi źródłami wiedzy, sprawdzić, czy ktoś takich „rewelacji” już nie zdementował lub nie obalił argumentacji stosowanej przez autora. Anonimowość twórców portalu czy autorów konkretnego tekstu także może stanowić powód do większego dystansu wobec prezentowanych przez nich treści.