Zmienny ruch w fast foodach. Większość sieci ze spadkiem liczby wizyt
Według analizy ruchu konsumenckiego, w ciągu roku liczba wizyt w restauracjach typu fast food zwiększyła się w jednej z czterech badanych sieci. Wzrost ten wyniósł 1,5%, a najdotkliwszy spadek przekroczył 21%. Patrząc na dane dotyczące liczby unikalnych klientów, widać, że dwóch rynkowych graczy jest na minusie. Natomiast najlepszy z dodatnich wyników w tym zakresie przekroczył 15%. Największe udziały w łącznym ruchu w badanych sieciach ma McDonald’s, choć stracił w porównaniu z ub.r. To również lider zestawienia Market Penetration Index, ale i tu poszło mu gorzej niż wcześniej. Z danych wiemy też, w których województwach najbardziej zmieniła się sytuacja z wizytami w lokalach poszczególnych sieci.
Wizyty i unikalni klienci
Dzięki raportowi wiemy, jakie zmiany zaszły w odwiedzaniu przez klientów restauracji typu fast food w Polsce. Analitycy z Proxi.cloud dokładnie przyjrzeli się sytuacji występującej od kwietnia do października br. i porównali ją z analogicznym okresem ubiegłego roku. Analiza objęła blisko 1,1 tys. lokali i ponad 570 tys. konsumentów. W trzech sieciach z czterech badanych zmniejszyła się liczba wizyt. Największy spadek zaobserwowano w restauracjach McDonald’s – o 21,1%. Na minusie są też KFC – 6% oraz Burger King – 2,6%. Przed taką zmianą obronił się tylko Subway, który odnotował wzrost rdr. o 1,5%.
– Spadki w tym segmencie mogą być bezpośrednio związane ze zmniejszonym ruchem w galeriach handlowych, w których ww. sieci mają lokale. Ponadto widoczna jest zmiana nawyków konsumenckich. Możliwe jest też, że wzrosła sprzedaż z dowozem, co przełożyłoby się na te dane. W porównaniu z konkurencją, McDonald’s posiada najwięcej restauracji stacjonarnych, które mogą w obecnych czasach generować znacznie mniejszy ruch. Powodem takiej sytuacji może być szalejąca inflacja, w tym drogie paliwo, a co za tym idzie – większy koszt dojazdu do samego lokalu – komentuje Jakub Pijanowski z firmy technologicznej Proxi.cloud.
Jak podkreślają autorzy badania, wyraźnie należy podkreślić, że odnotowane spadki ruchu wcale nie oznaczają zmniejszenia obrotów analizowanych firm. Ta kwestia nie była przedmiotem badania. Natomiast z analizy wiemy, jak zmieniła się liczba unikalnych klientów. Tu wzrosty odnotowały dwie restauracje, tj. Subway – o 15,2%, a także Burger King – o 7,3%. Natomiast na minusie są McDonald’s oraz KFC, w przypadku których spadki wyniosły odpowiednio 24,9% i 15,3%.
– Najmniejsza liczba wizyt oraz unikalnych klientów została zaobserwowana w kwietniu ubiegłego roku, co ma związek z panującą pandemią oraz lockdownem. Z kolei największy wzrost odnotowano w lipcu tego roku. Natomiast zwiększona liczba wizyt w maju oraz w czerwcu 2021 roku, względem analogicznego okresu 2022 roku, może wynikać ze zniesienia lockdownów w poprzednim roku. To spowodowało większy napływ stęsknionych za zakupami klientów galerii oraz chętnych do odwiedzenia restauracji w badanych lokalizacjach – mówi Miłosz Sojka z Proxi.cloud.
Podział rynku
Dzięki analizie wiemy też, jak wyglądały udziały poszczególnych sieci w łącznym ruchu w badanym segmencie fast foodów. Zestawienie otwiera McDonald’s, który w tegorocznym okresie osiągnął wynik 45,7% (rok wcześniej – 50,9%). Dalej znajdują się KFC – 26% (24,3%), Subway – 19,5% (16,8%), a także Burger King – 8,8% ( poprzednio 8%).
– W trzech sieciach widać wzrost udziału w rynku na przestrzeni badanych okresów. One urosły kosztem największego konkurenta w segmencie. Dla restauracji McDonald’s oznacza to spadek o ponad 5 punktów procentowych. Z kolei najmniejszy udział w rynku ma Burger King. To może wynikać w dużej mierze z posiadania mniejszej liczby lokali niż konkurencja – analizuje Adam Grochowski z Proxi.cloud.
Autorzy raportu przedstawiają też Market Penetration Index. I jak zaznaczają, zebrane dane wskazują na to, że tu zdecydowanym liderem jest także McDonald’s. Od kwietnia do października 2021 roku osiągnął wynik ponad 83%, a rok później – przeszło 77%. To pokazuje, jak liczna grupa wszystkich klientów fast foodów odwiedziła restauracje tej sieci w analizowanych okresach.
– Najmniejszy odsetek wszystkich klientów tego typu restauracji odwiedza placówki sieci Burger King. Od kwietnia do października ubiegłego roku wynosił ponad 23%, a rok później – przeszło 30%. Wzrost o 7,4 p.p. nie zmienił jednak pozycji tego gracza na rynku. Największy skok w relacji rocznej odnotował Subway – o ponad 15 p.p. Na drugim miejscu znalazł się ww. Burger King. Trzecią siecią w tym zestawieniu jest KFC ze wzrostem o 2 p.p. Z kolei McDonald’s jako jedyny jest na minusie. Tu widzimy spadek o 6,4 p.p. – dodaje Jakub Pijanowski.
Województwa pod lupą
Z analizy dowiadujemy się też o wizytach według województw. Subway największy wzrost odnotował w woj. małopolskim (5,8 p.p.), a najmocniejszy spadek – w mazowieckim (-3,9 p.p). W przypadku sieci McDonald’s są to odpowiednio kujawsko-pomorskie (3,1 p.p) oraz mazowieckie (-2,4 p.p).
– Patrząc na KFC, zdecydowanie największy wzrost udziału wizyt zanotowano w województwie wielkopolskim – 4,6 p.p. Natomiast największym spadkiem wyróżniło się dolnośląskie – 5,5 p.p. Analizując dane dotyczące Burger Kinga, na czele widzimy pomorskie – 8,1 p.p. Na drugim biegunie znalazło się mazowieckie, gdzie strata w udziale we wszystkich wizytach w tej sieci w Polsce wyniosła 10,9 p.p. – informuje Miłosz Sojka. Z kolei Adam Grochowski zaznacza, że w obu badanych okresach zdecydowanie większość klientów wszystkich konkurencyjnych sieci odwiedziła również McDonald’s. Na drugim miejscu znalazło się KFC. Ekspert dodaje, że coraz większa część ludzi stołujących się w konkurencyjnych restauracjach postanowiła też odwiedzić KFC.