Tani hosting, czyli jak uciec przed inflacją nie rezygnując z dobrego serwera

Rosnąca inflacja sprawia, że ceny usług z roku na rok są coraz wyższe. Dotyczy to także branży hostingowej, a klienci zaczynają to odczuwać na własnych kieszeniach.

Przykładem jest jeden z większych dostawców tzw. taniego hostingu, który w przeciągu 3 lat podniósł cenę swojego najtańszego pakietu z 50 do ponad 100 zł netto. Dla wielu klientów podwyżka rzędu 100% (i więcej) jest dramatem, bo przecież ich wynagrodzenia czy zyski z prowadzonych działalności nie rosną w tak wysokim tempie. Zresztą problem cen nie dotyczy tylko samych podwyżek, ale także sprytnego ukrywania cen odnowień usług. I tak firmy bardzo często reklamujące się jako tani hosting oferują usługi o wysokich parametrach w pozornie niskich cenach. Pozornie, gdyż najczęściej tylko pierwszy abonament jest tani (np. 1 czy 10 zł), a kolejne opiewają już na kwoty znacznie wyższe (np. 200 czy 300 zł).

Na szczęście na rynku są firmy, które z powodzeniem wytrzymują presję podwyżek i stają się swoistą ostoją w kosztowej stronie swoich budżetów. Jednym z przykładów jest HostingHouse.pl, polska firma oferująca tani hosting od 2011 r w niezmienionych jak dotąd cenach. Najtańszy serwer www kosztuje tam zaledwie 15 zł + VAT za pierwszy rok, a 25 zł + VAT w kolejnych latach. Biorąc pod uwagę nawet tę wyższą cenę, to opłata miesięczna wychodzi na poziomie zaledwie 2 zł netto. To śmiesznie mało jeśli przyjąć, że usługa mimo niewielkich parametrów dyskowych oferuje naprawdę wysoką jakość. Przykład? Gwarancja dostępności (tzw. uptime) na poziomie 99,5%, wsparcie techniczne pracujące także w weekendy i święta (co ważne – nie ogranicza się ono tylko do pomocy „człowieka”, bo hostinghouse regularnie rozbudowuje bazę artykułów pomocnych przy korzystaniu z hostingu, np. „jak przyspieszyć wordpressa„). Co ciekawe hosting od HostingHouse.pl ma praktycznie niespotykaną na polskim rynku gwarancję satysfakcji. Oznacza to, że jeśli z jakiegoś powodu zdecydujemy się na rezygnację z serwera, to przysługiwać nam będzie zwrot pełnej kwoty do 30 dni od momentu zamówienia usługi. Jeśli dołożymy do tego szereg różnego rodzaju gadżetów typu najszybszy instalator WordPress czy darmowe certyfikaty SSL, to okazuje się że usługa jest niemal idealna. Niemal, to należy pamiętać, że nie ma róży bez kolców – to dalej jest tylko tani hosting, na którym nie utworzymy wielkiego portalu typu social media czy sklepu internetowego podbijającego rynek sprzedaży laptopów.