Black Friday 2019 – zakupowe szaleństwo już za niespełna 2 miesiące!
O Black Friday mówi się w Polsce już od kilku lat, a im bliżej czwartego piątku listopada, tym głosy te są coraz głośniejsze. Wtedy bowiem w tysiącach sklepów w całym kraju zapanuje prawdziwe zakupowe szaleństwo, a miliony Polaków wyruszą na zakupy w obniżonych o kilkadziesiąt procent cenach.
Black Friday jest kolejnym amerykańskim świętem, które przyjęło się w wielu krajach na całym świecie, w tym w Polsce. To okazja zarówno dla sprzedawców, jak i kupujących – ci pierwsi liczą na rekordowe zyski, drudzy na spektakularne oszczędności, a transakcje przebiegają w myśl popularnego polskiego powiedzenia, kiedy wilk jest syty, a owca cała.
Niejasne początki Black Friday
Trudno jest jednoznacznie stwierdzić kiedy i jak powstał Black Friday. Historii jest wiele, a do najczęściej powtarzanych należą:
Według https://www.dziennikwschodni.pl/artykuly-sponsorowane/black-friday-skad-wzial-sie-czarny-piatek,n,1000231110.html jedna z przypuszczalnie prawdziwych wersji powstania Black Friday ma charakter księgowy i związana jest z czarnym kolorem długopisu. To właśnie czarnym długopisem właściciele sklepów zaczęli odnotowywać w księgach zyski ze sprzedaży, pojawiające się w okresie przedświątecznym, po długim czasie ciągłych strat (zaznaczanych kolorem czerwonym). Za początek okresu przedświątecznego uważa się piątek po Święcie Dziękczynienia, który na pamiątkę zmiany koloru długopisu zaczęto nazywać Black Friday.
Black Friday – święto zakupów
Współcześnie Black Friday to, obok Cyber Monday i Boxing Day, jedno z trzech największych świąt kupowania na świecie. W Polsce zyskuje coraz większą popularność, ale wciąż nie jest obchodzone na taką skalę, jak w Stanach Zjednoczonych. Tam Czarny Piątek to nie tylko okazja na tanie zakupy i oszczędności, ale również zaawansowany proces logistyczny, do którego zarówno sprzedawcy, jak i kupujący przygotowują się przez kilka tygodni.
W tym dniu sklepy w USA przeżywają prawdziwe oblężenie. Zjawisko to jest nasilone do tego stopnia, że największe i najpopularniejsze markety zatrudniają dodatkowy personel specjalnie na tę okazję. Pracę na ten dzień mają zapewnioną kasjerzy, osoby wykładające i porządkujące towar, dostawcy, a nawet ochroniarze. W niektórych miejscach personel rozpoczyna pracę już po południu w Święto Dziękczynienia. Wzmożoną czujność mają również służby mundurowe – policja, ratownicy i straż pożarna, ze względu na gigantyczny ruch na ulicach.
Przed najlepszymi sklepami, oferującymi największe promocje, kolejki tworzą się już na wiele godzin przed otwarciem. Każdy chce być pierwszy, aby móc skorzystać z dodatkowych profitów, a tych nie brakuje. Wytrwali, sprytni i cierpliwi klienci mają szansę kupić markowe ubrania lub sprzęty za kilka dolarów lub jedynie znikomy procent ich standardowej ceny.
Kupuj, nie tracąc głowy
Black Friday to dobra okazja do zakupów w niższych cenach, a co za tym idzie, również do oszczędności. Jednak żeby kilka dni później nie żałować swoich zakupów, warto przygotować się do nich już wcześniej. Pomocna będzie lista – nowoczesna, zrobiona w specjalnej aplikacji, lub tradycyjna, papierowa. Dzięki niej można uniknąć niekontrolowanego zakupu rzeczy, które tak naprawdę nie są potrzebne.
Black Friday jest świętem na tyle powszechnym, że sklepy publikują swoją ofertę już na kilka dni, a nawet tygodni przed tym wydarzeniem. Można więc sprawdzić, który z nich posiada najlepszą cenę, a także zweryfikować, czy obniżka jest rzeczywiście atrakcyjna, czy stanowi jedynie chwyt marketingowy. Więcej praktycznych porad znajduje się na https://kresy.pl/porady/zbliza-sie-czarny-piatek-jak-kupowac-by-zaoszczedzic-gdzie-szukac-promocji/.
W roku 2019 Black Friday odbywa się 29 listopada.