Kolekcjonerskie hologramy, czyli metoda absolwentów na zniżki studenckie
W Internecie można znaleźć wiele stron oferujących tak zwane hologramy kolekcjonerskie , czyli imitacje hologramów na legitymację, które co semestr wydawane są studentom przez uczelniane dziekanaty. Posiadanie ważnej legitymacji studenckiej umożliwia skorzystanie z wielu korzyści płynących z bycia studentem. Ale okazuje się, otwiera drogę do nadużyć. Stąd też tak popularny wśród absolwentów patent na naklejki kolekcjonerskie na legitymację. Posiadając status studenta, ma się możliwość zakupu biletów, wejściówek i innych usług w niższych cenach. Dlatego nie brakuje chętnych , którzy zamawiają w Internecie hologramy kolekcjonerskie, by wciąż korzystać ze zniżek i że dalej są studentami.
Takie hologramy kolekcjonerskie stają się jednak coraz większym problemem, bo ich używanie może prowadzić do wielu nieprzyjemności, łącznie z karą więzienia. Bo pomimo tego, że hologramy kolekcjonerskie wyglądem przypominają te hologramy wydawane w dziekanach polskich uczelni, to nie uprawniają do zniżek i ulg studenckich. Czy zakup i sprzedaż takich kolekcjonerskich hologramów w Internecie jest legalne?
Sposób absolwentów po studiach na hologramy kolekcjonerskie
Najczęściej, zaczyna się to od zgłoszenia w dziekanacie zgubienia legitymacji studenckiej. Uczelnie przed obroną każdego studenta, żadną jej zwrotu , jednak pomysłowi absolwencie zgłaszają jej zagubienie, dzięki czemu mają możliwość korzystania z jej do końca semestru. Co potem? Zwykle wtedy właśnie osoby zaczynają się interesować hologramami kolekcjonerskimi, które bez problemu można kupić w Internecie. To właśnie budzi wiele kontrowersji. Coraz więcej osób stosuje ten patent i używa takich kolekcjonerskich hologramów do potwierdzania ważności swojej legitymacji. Przyklejają zakupione w Internecie hologramy kolekcjonerskie na legitymację studencką, przedłużając termin ważności dokumentu na kolejny semestr. Mimo, że po zakończeniu studiów nie mają prawa już do korzystania ze wszystkich zniżek, oszczędności jakie dają ulgi studenckie są zbyt atrakcyjne.
Tylko do zbierania ale nie do naklejania?
Sprzedaż kolekcjonerskich naklejek w Internecie ma się dobrze, zwłaszcza pod koniec każdego semestru. Właśnie wtedy należy przedłużyć termin ważności legitymacji studenckiej, na kolejny okres. Ale jeśli ktoś wyleciał ze studiów lub zakończył już naukę, może zapomnieć o zniżkach. Okazuje się, że sama sprzedaż i zakup kolekcjonerskich hologramów w internecie nie jest sprzeczna z prawem. Przykładem podobnym mogą też być kolekcjonerskie monety, znaczki pocztowe czy medale z wizerunkiem orał lub godła państwowego. Problem zaczyna się wtedy gdy osoba przykleja takie hologramy kolekcjonerskie na legitymacje studencką i próbuje posługiwać nią jak oryginalnym dokumentem. Jest to fałszowanie i podrabianie dokumentów, za które grożą konsekwencje prawne. Kodeks Karny przewiduje nawet pięć lat ograniczenia wolności.
Jednak wygląd kolekcjonerskich hologramów z Internetu jest tak podobny do tych oryginalnych hologramów na legitymacji studencką z uczelni, że otwiera drogę do oszustw. Kontrolerzy w pociągach i autobusach zgłaszają, że kolekcjonerskie hologramy które wyglądem przypominają te oryginalne, bardzo trudno odróżnić od siebie. Nie są oni w stanie, w trakcie szybkiej kontroli dokumentów ustalić, czy dany hologram jest oryginalny, czy jest hologram kolekcjonerski kupiony w internecie.
Wyłudzenie zniżek studenckich na kolekcjonera
Posiadanie ważnej naklejki i legitymacji studenckiej otwiera drogę do wielu oszczędności jakie dają zniżki studenckie. Właśnie dlatego naklejki kolekcjonerskie, znajdują duże zainteresowanie wśród kupujących. Zniżki i ulgi przysługujące studentom , są bardzo atrakcyjne i umożliwiają duże oszczędności. Absolwenci doskonale zdają sobie z tego sprawę, zważywszy gdy nagle muszą kupować bilety po regularnych cenach. Studenci bowiem uprawnienie są do ulgowych biletów na podróże koleją oraz komunikacją miejską, a te wynoszą 50% od ceny biletu normalnego. Dodatkowo poza ulgami na przejazdy, są jeszcze zniżki które są honorowane przez kina, siłownie, baseny i inne rekreacje. Również dzięki legitymacji, wejściówki na koncerty mogącą okazać się znacznie tańsze. Taniej jest także w wybranych barach mlecznych, przez co mniej wydawać trzeba na domowe obiady. Ile w rzeczywistości oszczędzają więc studenci? Nawet ci najbardziej rozrzutni są w stanie uzbierać od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych oszczędności w ciągu kilku miesięcy! Właśnie dlatego osoby korzystają z takich kupionych w Internecie hologramów kolekcjonerskich , aby wyłudzić zniżki studenckie do których nie mają prawa. Niestety kontrolerzy w pociągach i autobusach zgłaszają, że kolekcjonerskie naklejki które wyglądem przypominają te oryginalne, bardzo trudno odróżnić od siebie. Nie są oni w stanie, w trakcie szybkiej kontroli dokumentów ustalić, czy dany hologram jest oryginalny, czy jest hologram kolekcjonerski kupiony w internecie.
Nowe wzory naklejek na legitymację studencką
W związku z procederem handlu hologramami kolekcjonerskimi w Internecie, Ministerstwo Edukacji I Szkolnictwa Wyższe, chcąc jemu przeciwdziałać wprowadziło nowy wzór naklejek na legitymację. Każdy wydany hologram na legitymację, posiada teraz unikalny numer seryjny , która uniemożliwia jej skopiowania lub podrobienie. Dzięki temu rozwiązaniu, będzie też można sprawdzić , z której uczelni pochodzi dany hologram els, bo pierwsze trzy cyfry z kodu seryjnego oznaczają uczelnię która wydała dany hologram na legitymację. To wszystko ma przeciwdziałać handlu kolekcjonerskimi hologramami.
Kontrolerzy mając duży problem z rozróżnianiem podrobionych egzemplarzy , dlatego ta zmiana z pewnością im w tym pomorze. Natomiast uczelnie twierdzą, że nie ma możliwości, by w nielegalnym obrocie znajdowały się autentyczne hologramy na legitymację ELS produkowane dla uniwersytetów. Czy zatem handel kolekcjonerskimi hologramami na legitymację ulegnie osłabieniu po ostatnich zmianach w wyglądzie hologramów?