Jesienna rutyna pielęgnacyjna
Jesień to znakomity czas na to, by szczególnie zadbać o pielęgnację swojej skóry. Mniejsze oddziaływanie promieniowania słonecznego pozwala nam na bardziej intensywną pielęgnację i skuteczną regenerację cery po lecie oraz przygotowanie jej na zimę. Co warto wiedzieć, aby nasza skóra maksymalnie skorzystała z pielęgnacji jesienną porą?
Lato to piękna pora roku, która jednak potrafi wyrządzić wiele szkód naszej cerze. Silne nasłonecznienie, wiatr i słona woda to tylko niektóre z wyzwań, jakie rzuca naszej skórze. Cera po lecie bardzo często wygląda na zmęczoną i mniej młodzieńczą. Wszystko za sprawą takich problemów skórnych jak przebarwienia i spadek nawilżenia. Jeśli opieszale traktowaliście zasadę nakazującą codzienne stosowanie kremu z filtrem SPF50, to najprawdopodobniej wasza cera potrzebuje teraz skoncentrowanych działań naprawczych. Jak powinna przebiegać optymalnie dobrana regeneracja skóry po lecie? Jeśli waszym problemem jest spadek nawilżenia, to kluczowe będą działania mające na celu ugaszenie pragnienia skóry i przywrócenie odpowiedniego poziomu wilgoci. W tym celu warto zwrócić szczególną uwagę na kosmetyki zawierające w swoim składzie sprawdzone humektanty, pośród których prym wiedzie naturalnie występujący w skórze składnik aktywny, jakim jest kwas hialuronowy. Codzienne stosowanie kremów lub serum do twarzy z tą substancją potrafi szybko zwiększyć poziom nawilżenia cery. Aby zintensyfikować domowe działania, warto wesprzeć się także maseczkami do twarzy. Dobrym pomysłem na odświeżenie jesiennej pielęgnacji jest też sięgnięcie po gotowe zestawy do pielęgnacji skóry twarzy, które możecie łatwo dobrać do swoich potrzeb.
Jeśli wasza cera po lecie boryka się z przebarwieniami, to z pomocą przyjdą wam formuły bazujące na witaminie C. To jeden z najlepszych składników aktywnych, na jakie możecie się zdecydować, jeśli zależy wam na poprawie kolorytu skóry oraz rozświetleniu cery. Regularnie stosowana witamina C potrafi skutecznie zredukować przebarwienia. Co więcej, witamina C działa też przeciwstarzeniowo, dlatego jest świetnym elementem pielęgnacji anti-ageing.
Jesienią spędzamy więcej czasu w domu, dlatego też łatwiej nam bardziej zadbać o swoją cerę. Warto więc poświęcić kilka chwil na domowe zabiegi, dzięki którym wasza skóra stanie się piękniejsza. W regeneracji cery pomogą wam maski w płachcie, które stały się ostatnio wyjątkowo popularne, a to za sprawą trendów w pielęgnacji, które przybyły do nas z Korei. Azjatki często mogą pochwalić się nieskazitelną cerą, a na ich tle Koreanki wyróżniają się doprowadzoną do perfekcji, wieloetapową pielęgnacją skóry, która zapewnia im młodzieńczy wygląd nawet w dojrzałym wieku. Oprócz masek w płachcie nieocenionym wsparciem będą też maseczki z różnymi glinkami. Możecie sięgnąć po gotowe formuły masek w kremie lub też przygotować je samodzielnie. Pamiętajcie jednak, by podczas mieszania sypkiej glinki z wodą i kilkoma kroplami olejku nie używać żadnych metalowych akcesoriów, ponieważ dezaktywują one działanie maseczki. Po nałożeniu maski z glinką na twarz nie należy także dopuścić do jej zaschnięcia, ponieważ może powodować to ściągnięcie i podrażnienia skóry. W tym celu warto mieć pod ręką hydrolat w sprayu lub pojemnik z wodą z atomizerem, aby móc co jakiś czas zwilżać pozostającą na twarzy maseczkę.
Nie ma skutecznej pielęgnacji cery bez regularnego złuszczania. Eksfoliacja martwego naskórka to absolutny fundament, dzięki któremu nie tylko będziecie cieszyć się bardziej gładką cerą, lecz także zwiększycie efektywność stosowanych kosmetyków. Istnieje wiele rodzajów peelingu twarzy, lecz w ostatnim czasie największą popularność zyskały peelingi kwasowe i enzymatyczne. Nie tylko usuwają one komórki martwego naskórka, lecz także wspierają walkę z przebarwieniami. Aby móc liczyć na maksymalne rezultaty ważne jest, aby peelingi stosować regularnie. Po zmyciu peelingu nie zapominajcie o użyciu toniku do twarzy, tak aby przywrócić skórze optymalne pH. Tonik, podobnie jak peeling bywa pomijany w rutynie pielęgnacyjnej. Stanowi to jednak ogromny błąd, ponieważ zastosowanie toniku ułatwia przenikanie składników aktywnych z serum i kremu w głębsze warstwy skóry.
Nadejście jesieni to świetny moment na podkręcenie swojej rutyny pielęgnacyjnej. Do regularnego stosowania wszystkich gestów pielęgnacyjnych może zmotywować nas sięgnięcie po nowy krem lub zestaw do pielęgnacji twarzy. Jesienią warto zwrócić uwagę na skoncentrowane formuły oparte o intensywnie działające składniki aktywne. Mniejsze nasłonecznienie pozwala nam chociażby włączyć do swojej pielęgnacji cudowny składnik, jakim jest retinol. Ta postać witaminy A potrafi nie tylko redukować zmarszczki i zapobiegać powstawaniu nowych, lecz także poprawiać gęstość skóry, jej jędrność, koloryt i wiele więcej. Istotne jest, aby retinol wprowadzać do swojej pielęgnacji stopniowo, tak, aby skóra mogła zbudować na niego tolerancję. Zbyt agresywne stosowanie retinolu może doprowadzić do podrażnień. Poza tym, w jesiennej rutynie pielęgnacyjnej warto znaleźć miejsce nie tylko dla retinolu, lecz także dla innych składników aktywnych takich jak przeciwutleniacze. Dzięki temu naszej skórze niczego nie będzie brakować i będzie ona kompleksowo zadbana. Jesienią warto też pomyśleć o przygotowaniu cery do zimy. W tym aspekcie najważniejsze jest wzmocnienie lub odbudowa płaszcza hydrolipidowego, który stanowi jej naturalną barierę ochronną. Szczególnie pomocne w odbudowie bariery hydrolipidowej są składniki takie jak ceramidy, nienasycone kwasy tłuszczowe oraz skwalan. Zwróćcie uwagę na kremy, które stworzono tak, aby wspierać nadwyrężoną barierę hydrolipidową poprzez tworzenie na skórze ochronnej warstewki.
Kompleksowa jesienna rutyna pielęgnacyjna to znakomity sposób nie tylko na piękną cerę, lecz także na pretekst do odrobiny słodkiego relaksu w domowym zaciszu. Skorzystajcie z możliwości, jakie daje wam jesień, a kolejną wiosnę powitacie z młodzieńczą i pełną naturalnego blasku skórą!